13 listopada 2015

Żelowy woreczek sensoryczny


Mam dziś dla Was zabawę w zimowych kolorach, czyli woreczek z błękitnym żelem i niebieskimi drobiazgami w środku. U nas sprawdził się rewelacyjnie, kiedy trzeba było poczekać aż ostygnie obiad albo herbata, dziecko zajęte przesuwaniem kamyków i guzików, nawet nie zauważyło kiedy minął mu czas. Przede wszystkim, jest to świetna sensoryczna zabawa, idealna dla tych, którzy nie lubią sprzątać wielkiego bałaganu po zabawie w kisielu, a chcieliby jednak zaserwować dziecku coś rozwijającego zmysł dotyku. Taki żelowy woreczek idealnie nada się też do samochodu, czy to do ręki, czy przyklejony do samochodowej szyby.

 
Ogromnym plusem takiej zabawki jest także to, że jest banalna w wykonaniu i bardzo tania. Najprostszy żel, a niczego wyjątkowego nie potrzebujemy, w sklepie kosztuje niecałe 3zł, guziki i brokat w każdym domu z dzieckiem powinny się znaleźć, a szklane kamyki można podwędzić babci z wazonu, albo zakupić za grosze w kwiaciarni czy na allegro.



 Czego potrzebujemy?
  • żel do włosów (im gęstszy tym lepiej)
  • woreczek strunowy (np. te do zamrażania)
  • guziki
  • szklane kamyki różnej wielkości i odcieni
  • brokat
  • ew. inne ozdoby do macania
  • nożyczki
  • taśma klejąca

Żel ładujemy do woreczka, jednocześnie wsypując brokat, guziki i kamyki szklane lub inne ozdoby. Na koniec wystarczy zamknąć woreczek i zakleić go mocno taśmą klejącą, żeby nie zdarzył nam się żaden przypadkowy wyciek. Taki woreczek można bezpośrednio dać dziecku i obserwować jak go sobie międli, albo tak jak my, przykleić go do szyby w oknie, do którego dziecko ma zawsze dostęp.


















Koniec psot!

7 komentarzy:

  1. Mój mały podopieczny w trzy minuty zerwał by go z okna... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przeczę, moja Tosia to dość spokojny okaz dziecięcy ^_^ Dlatego zawsze doradzam dopasować proponowaną aktywność czy zabawkę do temperamentu dziecka ;)

      Usuń
  2. A ja polecam takie woreczki robić z foli do laminowania i zgrzewać prostownicą do włosów, z innych nam zawsze coś kapało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, nie umiem sobie tego wyobrazić. Ta folia wydaje mi się nieco za sztywna ^^'

      Usuń
    2. Moje dziecko by to przegryzło. ;)

      Usuń
    3. Takim żarłoczkom proponuję miskę z kisielem! :D

      Usuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli podzielisz się swoimi refleksjami :)