Czemuż ach czemuż nie wybrałyśmy sobie łatwiejszego do identyfikacji drzewa?! Matula ma teraz niezłą nauczkę na przyszłość, by najpierw dokładnie zbadać samodzielnie obiekt, zanim pokaże się go i opisze młodzieży :) Mam z naszym drzewem taki problem, że niby wygląda jak brzoza, ale nie do końca. Liście są ząbkowane, ale tylko odrobinę (przynajmniej te, do których dosięgam), z pnia na dole wyrastają gałązki, które nie przypominają brzozowych, tych wyżej niestety zbyt dokładnie nie widzę. Pień niby ma jasną korę, ale też nie do końca, jakby stara brzoza, ale może jednak nie?
Na razie wstępnie doszłam do wniosku, że to po prostu jakiś mieszaniec, brzoza połączona z czymś innym, przez co bardzo trudno mi ostatecznie powiedzieć co to dokładnie za drzewo. Niemniej obserwowanie jej to przyjemność i każda zmiana jest przeze mnie i Tosię natychmiast odnotowywana.
Dla porównania wrzucę też zdjęcia brzozy charakterystycznej, typowego przedstawiciela gatunku, którą znalazłam kawałek dalej (no i czemu ja jej od razu nie wybrałam? Byłoby mi sto razy łatwiej, choć w sumie też nudniej :D ).
Jeśli ktokolwiek z was jest mi w stanie po zdjęciach powiedzieć na 100% w komentarzu co to za drzewo, proszę się nie krępować i pisać!
Wpis w ramach projektu Mały Przyrodnik:
Prawdę mówiąc od początku mi Wasze drzewko nie wyglądało na brzozę, ale nie chciałam się wymądrzać tak przy pierwszych odwiedzinach... a co to za gatunek na 100% to nie wiem :P
OdpowiedzUsuńHa ha, nie jestem specjalistą od drzew, więc zapytałam domowników i wszyscy jak jeden mąż mówili, że to brzoza. I z resztą nadal podtrzymują swoje zdanie. Myślę, że to serio jakiś mieszaniec jest, bo żadnego konkretnego drzewa nie przypomina, a przejrzałam już z pięć atlasów roślin i przegrzebałam pół Internetu poświęconego roślinom :D
UsuńFajnie wiedzieć, że ktoś poza mną jest jeszcze zainteresowany tematem i że chciało ci się przeczytać mojego nieogarniętego posta ^_^
Super wpis
OdpowiedzUsuń