Lubicie tworzyć cuda z bibuły? My uwielbiamy, bo bibuła szeleści, jest specyficzna w dotyku i kolorowa, działa więc świetnie na zmysły, a fakt, że jest cieniutka sprawia, że łatwo ją porwać na kawałki, zmiąć albo pociąć. No i można też zrobić z niej świetny witraż, bo jest transparentna, taki witraż znajdziecie np. TUTAJ. A teraz do dzieła, prosta laurka dla babcia albo dziadka, taka troszkę na ostatnią chwilę, tuż przed wyjściem z domu w odwiedziny u dziadków.
- karton w dowolnych kolorach
- kolorowa bibuła
- nożyczki
- ołówek
- klej
Na jednej z kartek rysujemy grubszą łodyżkę i listki, wycinamy po czym przyklejamy na drugiej kartce. Bibułę rwiemy bądź tniemy na kawałki, choć prawdę mówiąc porwana wygląda ciekawiej. Następnie w miejscu, gdzie powinna być główka kwiatka, nakładamy sporo kleju i w dowolnej konfiguracji układamy/rozrzucamy/wklepujemy skrawki bibuły.
Gotowe!
Koniec psot!
Bibuła to nie jest ulubiony materiał mojej Duśki ale myślę że taką laurkę byłaby w stanie "zmęczyć" ;-)
OdpowiedzUsuńDzieci to mają czasami szalone antypatie :D Moje dziecię na razie unika jak ognia nożyczek...
Usuń